poniedziałek, 20 stycznia 2014

Od Xsawier'a cd Law'a

- Ostatnio ty prowadziłeś. Teraz moja kolej. - uśmiechnąłem się zadziornie i wyszedłem z budynku. Przed nim stała piękna fura mojego narzeczonego. Matko!  Jak to piękne brzmi! Cieszyłem się jak małolata, ale nie przejmowałem się tym. W końcu mógł się nie zgodzić... ale i tak dalej bym z nim był~! Wsiadłem do wozu od strony kierowcy. Law usiadł na miejscu pasażera trochę naburmuszony. Nachyliłem się i pocałowałem go w policzek, żeby się trochę rozweselił. Udało się. Na jego twarzy zagościł słodki, aczkolwiek mało widoczny uśmieszek. włożyłem kluczyk do stacyjki i odpaliłem samochód. Od razu zacząłem się cieszyć wspaniałym dźwiękiem w uszach jaki wydawał silnik auta. Ruszyłem z uśmiechem na twarzy.

~~Póżniej~~

- Który ci się podoba? - zapytałem Law'a stojąc przed witryna sklepu jubilerskiego. Patrzyliśmy na dwie męskie obrączki. Jedna była gładka, złota i prosta, a druga srebrna i z delikatnymi grawerami.
- Nie wiem... - odpowiedział, a ja złapałem go za rękę i poprowadziłem w stronę wejścia.
- Może nam coś doradzą. - Powiedziałem.
- Nie! To... dziwne... - powiedział Law i spojrzał na nasze splecione ręce. Spojrzałem na niego zdziwiony.
- Czemu? Wstydzisz się?
- T-tak... - wymamrotał i spuścił wzrok. Błyskawicznie złapałem go w ramiona i przyciągnąłem do siebie. Law próbował mnie odepchnąć, ale nie pozwoliłem mu na to. Pocałowałem go delikatnie w szyje, co wzbudziło ciekawość przechodniów. potem językiem powędrowałem trochę wyżej. Ciało Law'a zadrżało.
- Xsaw... - wyjąkał.
- Kocham cie. - Powiedziałem przegryzając jego płatek uszny. - A teraz chodźmy wybrać ci obrączkę, dobrze?

<Law?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz