Obudziły mnie jakieś hałasy, wstałem i przetarłem oczy.
-Ray, dlaczego nie śpisz?- powiedziałem ziewając.
-Nie, tak jakoś.- szybko zamknął balkon i wszedł do środka. Ja jedynie się położyłem się i zamknąłem oczy. Jak dowiem się dużo o tym świecie wrócę do roli Shinigami i dowiem się kto mnie wrobił. Czułem jak chłopak kładzie się koło mnie. Był bardzo fajny i miły naprawdę go lubię.
-Dobranoc Kotaro...- szepnął i mnie do siebie przytulił. Jakoś mi to nie przeszkadzało, nawet było mi miło. Pozwoliłem by chłopak mnie przytulał, było naprawdę miło nikt jeszcze tego nie robił.
<Kotaro?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz