Wiedziałem, że tak będzie, zawsze gdy Var nie daje sobie rady każe mnie coś zrobić. Od razu było widać, że Rika jest zakochana w Shizuo, a Edvard był przewrażliwiony na jej punkcie.
Podszedłem do niego i przytuliłem się.
- Pogadam z nimi.- pocałowałem go w usta.- A ty idź się umyć.
Pocałował mnie w czoło i zaczął się rozbierać. Uśmiechnąłem się i wyszedłem z łazienki zamykając za sobą drzwi.
Na początek poszedłem do Shizuo. Gdy wszedłem do pokoju to nawet na mnie nie spojrzał. Siedział w oknie i palił papierosa, strasznie mi się to nie podobało, ale jeśli one mu pomagają się uspokoić...
- Shizu-chan, możemy pogadać?
- Nie.- jak zwykle bez uczuć w takich sytuacjach.
Podszedłem na niego, ściągnąłem z okna i posadziłem na łóżku. Blondyn wyjął papierosa z buzi i wyrzucił go przez otwarte ono.
Wlazłem na łóżko i usiadłem za nim przytulając go do siebie.
- Teraz jesteś ode mnie większy Shizu-chan.- położyłem mu głowę na plecach. Mój synek tak szybko urósł i tak szybko zaczął zabijać.
- Zawsze mnie tak przytulałeś.- uśmiechnął się lekko.
- Powiedz co się stało...
- Rika... Ona się chyba we mnie zakochała.- mruknął.- Ale my jesteśmy rodzeństwem... A poza tym ojciec...
- Tak, tata jest w nią wpatrzony jak w obrazek.- przyznałem.
- Nie będzie chciał ze mną gadać... A ona chciał tylko zobaczyć jak to jest gdy chłopak całuje.
- Nic się nie stało Shizu-chan.- poklepałem go po plecach.
- Tylko, że ja się poczułem trochę dziwnie... Jakby nie była moją siostrą tylko dziewczyną.
- A chcesz tego?
- Nie wiem.- mruknął.- Boję się, że coś jej zrobię..
- Wszystko będzie dobrze.- podniosłem się i stanąłem przed nim.- Podejmij taką decyzję którą uważasz za odpowiednią.- pogłaskałem go po głowie.- A teraz idź do ojca i poproś by zabrał cię dzisiaj na jakieś zlecenie.- pocałowałem go w policzek gdy się podniósł.
- Dzięki tato. Masz nowy pierścionek?
- A to... Tata mi się oświadczył~!- uśmiechnąłem się.- Potem o tym pogadamy, idź do ojca.
Przytaknął ruchem głowy i wyszedł z pokoju, słyszałem jak schodził ze schodów. Zamknąłem okno i wyślizgnąłem się z jego pokoju, by pójść do Riki.
- Jak się czujesz skarbie?- zapytałem gdy wszedłem do środka.
[Rika?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz