czwartek, 30 stycznia 2014

Od Kotaro c.d Raymond'a

-Baka! Nie podobają mi się te ubrania!- poszedłem do łazienki i się przebrałem w moje ukochane stare ubrania. Chłopak na szczęście się uspokoił, jeszcze nigdy nikt mi nie powiedział że jestem słodki.
-Jestem głodny! Chodźmy coś zjeść.- podszedłem do drzwi i je otworzyłem zaprosiłem go gestem ręki. On skupiony wstał i razem poszliśmy na curry. Razem zjedliśmy w ciszy, Ray cały czas się na mnie dziwnie patrzał. Lekko mnie to irytowało, bo strasznie się przy tym stresowałem.
-Dziękuję za posiłek.- wstałem a chłopak zapłacił. Wróciliśmy razem do pokoju hotelowego. On usiadł na łóżku i znów się mnie przyglądał.
-O co ci chodzi? Mam coś na twarzy?- już byłem lekko tym speszony.

<Ray?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz