sobota, 18 stycznia 2014

Od Shizuo c.d Riki

No proszę, moja siostrzyczka pierwszy raz na wagarach była. Uśmiechnąłem się i wszedłem do kuchni. Nastawiłem wodę i wyjąłem kubki.
- Masz dziewczynę?- Rika krzyknęła do mnie z salonu.
- Nie. Baby za mną latają, ale nie chce mieć dziewczyny.
- Nie chcesz? Dlaczego?
- Po prostu nie chcę.- zmarszczyłem się.- A co?
- Nic.- zaśmiała się.- Mi możesz zrobić herbatę.
- Robię, robię.- włożyłem do jej kubka torebkę zwykłej herbaty, a do swojego melisę.
Zawsze piłem melisę, uspokajała mnie. Wlałem do kubków wrzątek, posłodziłem i poszedłem z nimi do salonu. Rika leżał na kanapie i uśmiechała się do mnie. nawet nie wiem z czego się tak szczerzy. Mam wrażenie, że ona coś planuje i że to mi się nie spodoba. A jeśli mi się nie spodoba to się zdenerwuje, a jak się zdenerwuję to mogę jej zrobić krzywdę. A ja jej nie chcę zrobić krzywdy! To moja siostra i kocham ją.
Podałem jej herbatę i też rozsiadłem się na kanapie.
- Pamiętasz jak mnie dusiłaś jak razem spaliśmy?- zaśmiałem się by jakoś zacząć rozmowę, może wspominanie dzieciństwa będzie dobrym początkiem rozmowy. W końcu nie widzieliśmy się bite trzy lata i oboje bardzo się zmieniliśmy.

[Rika?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz