czwartek, 6 lutego 2014

Od Shizuo c.d Riki

Spojrzałem na Yuki i lekko się uśmiechnąłem, była miłą dziewczyną i cieszyłem się, że jest przyjaciółką Riki, przynajmniej moja siostrzyczka jest lubiana.
Dziewczyna cały czas się na mnie patrzyła i przysunęła się bliżej mnie.
- Chodziłaś z Riką do akademii, nie?
- Tak, byłyśmy razem w pokoju. Dużo o tobie mówiła.
- To chyba dobrze, nie?
- Chyba tak.- przysunęła się jeszcze bliżej mnie.- Co ci się stało w ramię?
- Można powiedzieć, że mnie napadli.- mruknąłem.- Ale nie takie rzeczy się już robiło.
- A boli cię?- spojrzała mi głębiej w oczy i przesunęła dłoń w kierunku mojej.
- Nie.- prychnąłem.- Mnie takie coś nie rusza.
- Słyszałam, że jesteś silny.- nachyliła się trochę nade mną.
Zaczęło się robić coraz dziwniej, ale w tym momencie do salonu weszła Rika z talerzem i za nią Izaya z kolejnymi dwoma i uśmiechem na ustach.
- Kolacja~!- zawiadomił nas.

[Rika? Izzy?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz