niedziela, 2 lutego 2014

Od Riki c.d Shizuo

Od razu przytuliłam się do Shizuo, on mnie delikatnie objął.
-Wiesz jak się o ciebie martwiłem.- spojrzał na mnie, ja jedynie zaczęłam płakać.
-Ja przepraszam. Nigdy z tobą nie zerwę, bardzo cię kocham. Jednak bałam się że coś tobie mogą zrobić.- on się do mnie uśmiechnął i otarł mi łzy.
-Naprawdę, myślisz że mi coś zrobią? Spokojnie załatwię to.- przytulił mnie do siebie, mama zadowolona patrzyła na nas. Zrobiłam się czerwona.
-Od teraz nigdy już nie ucieknę!- uśmiechnęłam się, razem poszliśmy na dół i zamówiliśmy gigantyczną pizzę, Izaya i Shizuo byli w szoku że tak szybko zjadłam połowę. Jednak byłam trochę głodna i kocham przecież jeść. Obejrzeliśmy sobie parę odcinków Bleach.
-No to dzieci mamusia idzie spać bo jest padnięta...- pocałował nas po czole i pobiegł na górę. Ja się wtuliłam w Shizuo.
-Naprawdę przepraszam....

<Shizuo?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz