piątek, 7 lutego 2014

Od Riki c.d Shizuo

Zrobiłam się cała czerwona, czy on chce ze mną? Boże! To mój pierwszy raz lekko się będę stresować.
-A jeśli Yuki-chan usłyszy...- jęknęłam cicho. On jedynie mnie pogłaskał po policzku.
-Nie martw się nie usłyszy i pewnie mocno śpi.- zaśmiał się.
-A co z Izayą.- westchnęłam ciężko.
-On pewnie wróci nad ranem, nie martw się...- spojrzał na mnie i zaczął mnie namiętnie całować. Nigdy bym nie przypuściła że on odwzajemni moje uczucia, a teraz jesteśmy razem jeszcze w takie sytuacji. Kocham go i pragnę, moje dłonie dotknęły jego zbudowanych ramion i delikatnie przejechały po plecach.
-Masz moje zezwolenie braciszku.- uśmiechnęłam się do niego kusząco. A co mi tam, by tylko tata się nie dowiedział.

<Shizuo?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz