niedziela, 29 grudnia 2013

Od Eri cd Law'a

- Xsawier się pytał, co się stało? - odpowiedzialam. Nie wiedziałam jak sie zachować na początku. Wchodzę, a tu taki widok... Zdziwilam sie bardzo. Xsawier i Law? Mogłam się domyślić, ale i tak było to dziwne. W moim domu coś takiego było niespotykane. Mówi się o tym, ale nigdy kogoś takiego nie poznałam.
- To nic takiego. - wyrwał mnie z zamyslenia.
- To dlaczego ciągle o tym myślisz!? - wtrącił sie Xsawier. - To nie jest tylko praca, prawda? - Law nie odpowiedział. Siedział i patrzyl w podłogę. - Jak nie chcesz to nie mów. Ale pamiętaj, że nie lubię ukrywania prawdy. - Xsawier wstał z kanapy i zniknął a drzwiami pokoju Traff'a. Przysunelam sie do mezczyzny.
- Powiedz mu. Czuje i widzę że jesteś niespokojny. Boisz sie o niego, ale on tego nie wie. - Znowu zachowywalam sie jak dziwaczka... - pomysl o tym. - Wstalam i podeszlam do drzwi. Muszę jeszcze załatwić sprawę że swoją 'koleżanką'.
- Bawcie sie dobrze na zakupach. - Law chyba znowu odleciał w kraine problemów i już mnie nie usłyszał. Wyszłam i od razu skrecilam w prawo. Sama te muszę naprawić parę swoich problemów...
<Law?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz