Pocałowałem dziewczynę w czoło i przytuliłem ją do siebie. Czułem jeszcze jaka jest roztrzęsiona, ze mnie na szczęście cała złość zeszła.
- Spróbuj się przespać kochanie, jesteś wykończona.- zacząłem ją głaskać po pleckach by trochę dodać otuchy.- Jestem przy tobie i nic ci nie grozi.- złączyłem nasze usta wzuwając język do środka.
---------------------------------------IZAYA----------------------------------
- Dobrze, postaram się~!- zachichotałem i polizałem go po policzku.- Chociaż chciałbym dostać czasem taką karę od ciebie.- ugryzłem go lekko w ucho.
- Na pewno dostaniesz, jesteś niegrzecznym chłopcem.- parsknął i klepnął mnie w tyłek.
- Może coś do jedzonka Edziu~?
[Var? Rika?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz